Mam taką koleżankę. Bardzo zdolną koleżankę. Ile razy do niej zaglądam
jestem pod wrażeniem jej pomysłów, zachwycona jej dziełami. I już w
zeszłym roku planowałam coś od niej zgapić :D ale ostatecznie
stwierdziłam, że nie wykorzystam pomysłu tak jak bym chciała. I
przypomniałam sobie ostatnio o tej rzeczy. Szybcikiem weszłam na bloga
znajomej, odnalazłam pożądaną rzecz i udałam się do SH w celu poszukiwań
odpowiedniego materiału. I w ten właśnie sposób Daga przyczyniła się do
popełnienia przeze mnie mojego pierwszego DIY ;)
Tadam, fanfary i inne takie takie :D
Oto czapeczka, getry i tuniczka dla Isi :D
Tadam, fanfary i inne takie takie :D
Oto czapeczka, getry i tuniczka dla Isi :D
Koszt - sukienka z SH 3,30zł plus jakieś półtorej godziny pracy (myślę, że bez dziecka trochę szybciej by to poszło ;) )
A gdybyście chciały same coś takiego zrobić odsyłam tutaj http://daget-art.blogspot.com/2012/10/357-krasnoludki-sa-wsrod-nas.html
I polecam zajrzeć na pozostałe cudeńka jakie Daga tworzy :)
Mooonik :)
p.s. nie jest to post sponsorowany przez Daget ani nic. Ja po prostu jestem wielką fanką jej cudeniek :)
Bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńJa to nawet nie wiem, jak się nitkę do maszyny zakłada:(
szyłam ręcznie ;)
UsuńSuper sprawa! :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, super wykonanie :) ja niestety mam dwie lewe ręce pod względem robót ręcznych, dlatego bardzo podziwiam osoby, które potrafią same coś wyczarować :)
OdpowiedzUsuńojj Aniu ja też mam dwie lewe ręce :D ale czasem się uprę na coś i nie ma bata ;)
UsuńNo pięknie :) Dagetek to potrafi inspirować. A Isia cudnie się prezentuje w tych geterkach, mała modnisia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu modnisi :*
UsuńA Daga fakt inspiruje :)
Nominowałam Cię do Liebster Blog Award, zapraszam :) http://matkabrowar.blogspot.com/2013/09/matka-nominowana.html
OdpowiedzUsuńBardzo fajne! Ja też lubię pogmerać przy szyciu i dzierganiu.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuńto może od Ciebie też coś odpatrzę, choć szydełko to nie moja bajka...
Alez mnie zaskoczylas Kochana!!! Normalnie nie spodziewalam sie, Isia wyglada rewelacyjnie. A Twoje dzielo jest rewelacyjne! Wielkie brawa, za odwage i wykonanie :). Czesciej sie inspiruj ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Daguś :*
UsuńMam już następny pomysł :D tylko czasu brak ostatnio :/
Serdecznie zapraszam: www.mamimunka.blogspot.com
OdpowiedzUsuń