"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy." J.K.

poniedziałek, 25 listopada 2013

Isiowe słowotwórstwo


"Jebaki, jebaki!" wykrzyknęła Isia na widok wysypywanych z pudła zabawek.

zaniemówiłam ...
;)


Mooonik :)





16 komentarzy:

  1. Zmówili się czy co... andrzejek mówił dokładnie tak samo. Teraz są "ziabawki" ale długo mówił właśnie "jebaki"

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha padlam


    moja jak była mlodsza segregowala zabawki i slysze jak mowi "pieldole, pieldole" i tez padlam jak to uslyszalam

    Zapytalam wiec dziecko co robi a ona odparla " no tu sa duzie zabawki a tu pieldole" haha trochę jej się koncowka pozmieniala i z pierdoły zrobila pieldole haha

    OdpowiedzUsuń
  3. hahahaha! Nie wrzucaj takich tekstów w porach wieczornych, bo Mlodego obudzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się doczekać tych momentów :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A u Lulencji "jebać" to ziewać ;) Czekam, aż mi kiedy w autobusie wyskoczy z tym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Isiek mowiła jeszcze - "jobać" na "zobacz' i to dość często mi na placu powtarzała ;)

      Usuń
    2. :) hehe,dobre.Nie wsiadaj do autobusów,bo sobie wykrakasz :)

      Usuń
  6. dzieci są wyjątkowe. tworzą, przetwarzają:) wymyślają, powtarzają:):) jak już przedrzesz się przez wszystkie kartony do rozpakowania i rozlokowania w nowym miejscu, to zapraszam do siebie. Pozdrawiam:)

    http://www.alelarmo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w przerwie między rozpakowywaniem zaglądam do Ciebie :)

      Usuń
  7. "piniol" też był dobry,pamiętasz?hehe.A jakby córka nazwała pomidorka- zabawkę?:)Ja tego nie napiszę...:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny :)