"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy." J.K.

piątek, 8 listopada 2013

zmiany...

Stało się. Wyprowadziliśmy się z Krakowa.
Czy będzie lepiej nie wiem, mam taką nadzieję. Więcej opowiem jak będę mieć stały dostęp do neta.
Do przeczytania/napisania wkrótce!
Oby ;)


p.s. na zdjęciu tylko część gratów, reszta jeszcze nie była wystawiona. zapakowaliśmy całe pod sufit auto dostawcze. Nie mam pojęcia skąd tyle tego zmieściło się na 36m2  :P


Mooonik :)




8 komentarzy:

  1. Super! Udanej przeprowadzki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia. A zdradzisz, do jakiego miasta wybywacie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Udanej przeprowadzi, ja juz sie boje naszych gratow a mamy o 6 metrow mniej od was ale chyba wcale ilosciowo nie mniej liczac moje hobby :). Trzymam kciuki za aklimatyzacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezłe zmiany :) czekam na info gdzie Was poniosło :) Gratów sporo ale sama wiem ile kursów robiliśmy wyprowadzając się z kawalerki 4 lata temu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyróżniłam Twój blog;) Szczegóły dostępne tutaj: http://matkabrowar.blogspot.com/2013/11/weekend-zakupy-i-nominacja.html Dobrej zabawy :)

      Usuń
  5. Wow! Podziwiam, gratuluję i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny :)